4 ROZDZIAŁ
*Oczami Cat*
....
-Siema, kac co? - wykrzyknęłam zbiegając ze schodów i chichrając się.
-Noo, mega. - powiedział Niall wdychając - Może wiesz, kto to za dziewczyna (wskazał palcem
na Ann) ? Nie pamiętam..
-To chyba Ann. Nie mylę się? - zapytałam dziewczynę obok Niallera.
-Taaak, chyba bo nie pamiętam!
Po chwili wybuchliśmy wszyscy śmiechem, gdy do salonu wszedł niejaki Harry.
- Mrr. - powiedział.
- Co ci ? - zapytał Niall.
- No bo Cat tak seksownie wygląda.
- Ja? - zapytałam - jestem ubrana zwyczajnie.
- Haha, żartowałem. Jak się spało?
Wszyscy powiedzieli, że kiepsko.
*Oczami Hazzy*
Nie wiem co w nocy się działo. Ale pamiętam striptiz na stole Cattaline.
Ale ona jest boska! Taka uparta. Młach !
Wróciłem do mojej sypialni i przebrałem się. Usiadłem na łóżku i wyklikałem numer do Cat, który znalazłem w telefonie Elki.
*Oczami Cat*
SMS od: 754*****8
'Hej, piękna. Chodź tu do mnie xoxo' (xoxo* o - całusy, x - przytulasy)
Jezu, co za idiota. Tak napewno to Styles. Ugh!
Odpisałam mu:
'Czego Styles??!!'
SMS od: 754*****8
'Oo, domyśliłaś się <3'
'Czego chcesz kurwa?'
SMS od: Styles (zapisałam go)
'Ej, nie pyskuj ;*'
'Ja pyskuje? ;*** Pieprz się Styles !!! ;***'
SMS od: Styles
'Z tobą zawsze i wszędzie ;**'
Nie chciało już mi się z tym debilem pisać...
Odłożyłam telefon i pobiegłam do domu, odpocząć i troche pośpiewać.
Chociaż gardło mnie bolało z ostatniej nocy.
Zadzwonił telefon 'Dani :*'
(D: Danielle, C: Cat)
D: Hej, kicia. Jak tam, bo mnie boli głowa..
C: Ugh, mnie też i u mnie kiepsko..
D: Malik jeszcze śpi pod stołem w jadalni hahah.
C: Hahah, a jak tam chłopacy pozbierali się?
D: Jak narazie to tylko Liam i Harry no i Niallerek. Mówili, że spał z Ann.
C: No widziałam ich jak flirtowali.
D: Hah, beka...
C: No, hahaha.
D: Hmm, idziesz dzisiaj z nami do pubu?
C: No może..
D: Nie może tylko my z dziewczynami zaraz po ciebie będziemy.
C: No okey, okey.
Rozłączyła się. Pobiegłam na górę naszykowałam ubrania:
Wyprostowałam włosy, pomalowałam się i już u drzwiach zobaczyłam pięknie ubrane dziewczyny:
Pezz:
Elcia:
Dani:
Wybiegłyśmy z domu. Pojechaliśmy z szoferem łan di i po 5 minutach byliśmy na miejscu.
Na chodniku przez pubem stała Ann z Niallem i całowali się. Ooo Awww <3
-Siemka, nie wchodzicie? - zapytała Pezz.
-O hej, fajnie że was widzę. Tak już wchodzimy. - powiedziała Ann.
Weszliśmy do clubu. Widziałam Harrego, który..........
No Hej, Mamy 4 rozdział. PAMIĘTAJ !
CZYTASZ = KOMENTUJESZ <3
CZYTASZ = KOMENTUJESZ <3
Jak zawsze powtarzam, to dla mnie ważne !!
Motywuje się bardzo :)
Mrs. Styles
piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisz daaaaaaaaaaaalej <3 boooooooooooooooooooooski <3
OdpowiedzUsuńNiee wiem czy dalej bd pisać bo mało komentarzy ;ccc
OdpowiedzUsuńMrs.Styles
Super pisz dalej :D
OdpowiedzUsuń